piątek, 19 października 2012

Rozdział 5


                   ~perspektywa Karolci
-Twoja koszulka już wyschła. – oznajmiłam zdejmując ją z kaloryfera.
-Szkoda…
-Dlaczego? – uśmiechnęłam się niepewnie
Nic nie odpowiedział, zbliżył tylko swoją twarz do mojej i mnie… POCAŁOWAŁ?!
-Heej.. co robisz?
-Myślałem, że… z resztą nie ważne. Przepraszam
-Niee, tz. nie chciałam żeby tak to zabrzmiało. Tylko po prostu zaskoczyłeś mnie. Hm… pozytywnie…
-To dobrze, że nie jesteś zła… - usłyszeliśmy hałas – Co to było?
-Nie wiem, ale to z dołu.
-Chodź zobaczymy…
Zeszliśmy na dół. Najpierw zobaczyłam przewróconego kwiatka i rozrzuconą dookoła niego ziemię. Potem poduszki porozwalane po całym salonie i rozsypane chipsy na łóżku. A na końcu Kendalla z opaską na twarzy i uciekających przed nim Nikole z Jamesem. No tak. Niańki.
-Ej, ej – Nikole wpadła na mnie, a zaraz za nią James. – Co wy tu robiliście? Salon wygląda jak by jedno wielkie tornado przez niego przeszło.
-My tylko się bawiliśmy.. James i Kendall to świetne nianie.
-A wy co robiliście tyle czasu w łazience? Sami? – spytał James. Nie wiedziałam co mam powiedzieć. Czułam, że się czerwienię.
-Nie to co myślisz – odpowiedział mu Carlos.
-Taa… uważaj bo Ci uwierzę. Mogłeś chociaż koszulkę na dobrą stronę założyć – wskazał palcem na Carlosa, który nie dość że założył ją tył na przód to jeszcze na lewą stronę.
-My. Nic. Nie…
-Auuuł – przerwał mu Kendall swoim krzykiem – Kto tu postawił ten stół?! – zdjął opaskę z twarzy.
Wszyscy wybuchneliśmy śmiechem.
-To nie jest śmieszne. Boli mnie.
-Ojoj nasz biedny Kendall – Carlos podszedł do niego i pogłaskał po głowie. Jaki on był cudowny. Awww…
-Dobra chłopaki, ogarnijmy tu trochę bo zaraz Magda i Logan wrócą, a założę się że nie będzie zadowolona widząc swój salon w takim stanie.
-No dobra – zgodzili się wszyscy.
Po jakiś 30 minutach w salonie było czysto jak nigdy jeszcze. James i Carlos poszli po pizze. Nikole usnęła, więc Kendall zaniósł ją do pokoju. A ja włączyłam telewizor. Zaczęłam oglądać jakiś serial brazylijski. Niestety długo nie miałam spokoju.
-Kochaliście się w tej łazience? – zapytał Kendall siadając obok mnie
-Oglądam film. –
-Oj no weź mi możesz powiedzieć. Jak ty nam nie powiesz to wyciągniemy to z Carlita.
-Co wam zależy na tym żeby to wiedzieć? Biografie piszecie czy co?
-Nie, nie denerwuj się tak. Po prostu Carlos mówił że jesteś, czekaj jak on to ujął… Wiem, słodka i inna od reszty, więc…
-Mówił tak?! – zdziwiłam się
-No, a to taki dziwne? No dobra to co tam rob… - dzwonek zadzwonił do drzwi.
-Pójdę otworzyć.
Poszłam do drzwi. Cieszyłam się, że nie musiałam dalej wysłuchiwać pytań Kendalla. Wiem że chciał dobrze. Że chciał wiedzieć, ale jakoś nie miałam ochoty rozmawiać o tym, szczególnie z nim.
-Ciii… - to Logan. Niósł Magde. – Gdzie mogę ją zanieść?
-Yyy… na górę do jej pokoju.
Poszłam za nim. Położył ją na łóżku, a potem przykrył i dał buziaka w policzek. Pomyślałam, że to takie słodkie. Potem zeszliśmy na dół. Logan powiedział że Magda usnęła jak wracali, a on nie miał serca jej budzić i dlatego ją przyniósł. Tak strasznie się cieszyłam, że jest ktoś kto się nią aż tak przejmuje.
-Gdzie Carlito i James? – zapytał Logan.
-A wiesz, że Carlos i …
-KENDALL! – rzuciłam w niego poduszką
-Ej… no ja nic nie… – spojrzałam na niego tak jak zawsze patrzyła na mnie mama kiedy próbowałam ją do czegoś przekonać a ona i tak mówiła „nie”. – Poszli po pizze.
Jak chłopcy wrócili z pizzą to zjedliśmy, i zaraz po tym pojechali do domu. Rano mieli jakiś ważny występ w radiu czy gdzieś i nie mogli się spóźnić. Ja poszłam się umyć i położyłam w salonie. Miałam u Magdy trochę swoich rzeczy, bo latem tu pomieszkiwałam i ich nie zabrałam jeszcze. Włączyłam film, ale nie mogłam się na nim skupić. Myślałam o tym co mi Kendall powiedział, o mojej i Carlosa rozmowie i o naszym pocałunku…

____________________________________________________________
 No i jest rozdział 5. A ja dziś znów do szkoły nie poszłam :P Jaka szkoda... moja edukacja ostatnio jest dość w kratkę ale co zrobić? Mam nadzieje że rozdział się podoba, i czekam na komentarze :]
Aaaa i chciałam powiedzieć że podczas pisania poprzedniego rozdziału, ani żadnego żaden chomik ani żadne inne zwierze nie ucierpiało. 

10 komentarzy:

  1. no to dobrze, że żaden zwierzak nie ucierpiał xd

    aaaa! słodki Carlos! od razu ich podejrzewają nie wiadomo o co?! ale Karolcia by pewnie nie narzekała xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział jest genialny!!!
    Pocałował ją?!
    Czekam na ciąg dalszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. oo Przyniósł ją na rękach bo zasnęła oo. I Carlito ją pocałował aww. No i nasze 2 niańki. Nie ma to jak rąbnąć się w stół xD Normalnie rozdział jest taki słodki uroczy śmieszny i wgl... I dodaj szybko nastepny bo już nie mogę się doczekać. Cohciaż ty nie masz hejterki :)

    PS. Bardzo mi się podoba nowy wystój bloga. Jest śliczny

    OdpowiedzUsuń
  4. ale Nicole miała fajnie... też bym chciała mieć takie niańki! rozdział świetny! czekam na nn
    http://btr-is-my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Cofne się w czasie o jakieś 4 lata i załatwisz mi takie niańki :D Super rozdział i w ogóle cały blog. Czekam nn :)

    Ps zapraszam do mnie:)
    nina-rusherka-btr.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Magda zgarnij tyłek i pisz kolejny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  7. phahahaha nie no pytania Kendalla mnie rozbrajają xD a ta koszula tył do przodu xD boże xD hahahahah nie no znowu skojarzenia i wgl xD ale superr ^^ ale Logan słodki że nie chciał jej budzić x3 no i w sumie też bym chciała takie niańki ;D nie no ... jakby mi posprzątali to ok xD ale nie rozwalali dom xD bo znowu bd musiała sprzątać xD too czekam na nexxtaa ;D
    PZDR ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny masz bloga :) Chętnie bd go czytała :) Rozdział zarąbisty i czekam nn :) Ps. zapraszam do sb angiebtr.blogspot.com mam nadzieję że wpadniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooooo jakie to słodkie ♥ Karolcia i Carlos to boska para :D
    Tylko Kendall i te jego pytaniaaa xd Co za upierdliwy człowiek xd
    Logan i Magda *O* tacy słodkcyyy ♥
    Czekam na następny rozdział!... bo są zajebiste :D
    Pozdrawiam i zapraszam :*** http://z-zycia-wziete-p-s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny czekam na nn ;*

    Martusia ;*

    OdpowiedzUsuń